RECENZJE Moich produktów

NAJWSPANIALSI NAJMŁODSI :)

1. 
  Kreatywnie w domu


2.
Kreatywna, wymuszająca myślenie, usprawniające koordynację ręka- oko zabawka idealna dla półtoraroczniaka to przeplatanka. Dostałam ją jakieś pół roku temu, jednak Franio wcześniej nie był nią zainteresowany. Teraz potrafi przesiedzieć chwilę próbując wsadzić sznureczek w dziurki. Pani, która tworzy te cudeńka namaluje na deseczce ulubioną postać z bajki waszego dziecka.

Gdy zobaczyłam po raz pierwszy przeplatankę pomyślałam: " Zwykła deseczka ma sprawić przyjemność mojemu dziecku?" Ha.. Teraz wiem, że jak najbardziej TAK :) Mało tego, Franio woli ją bardziej niż klocki... Starannie wykonana, kolorowa, bezpieczna zabawka. 
Więcej na Schwytane chwile 



3. 
Ostatnio mieliśmy ogromną przyjemność wygrać tak wspaniałą nagrodę jaką jest PRZEPLATANKA! Muszę napisać, ze dawno nie trafiła nam się w ręce tak wspaniała zabawka. Przeplatanka zachwyciła mojego synka. Wykonana z drewna a na obrazku jego ulubiony bohater. Musze również napisać, że przeplatanka kształtuje rozwój dziecka oraz ćwiczy malutkie paluszki, które w ten sposób przygotowują się do nauki pisania. Wykonana przez wspaniałą osobę, która wkłada w te cuda swoje wielkie serce.
Bardzo dziękuje
Arleta - mama Marcelka


4.
Julia Socha Mama Alusia
 PRZEPLATANKĘ KUPIŁAM NA AUKCJI DLA DAWIDKA SPAŁKA,
Przeplatanki i Takie Tam (FROGGMI)  ODDAŁY PRZEPLATANKĘ MYSZKĘ MIKI JAKO FANT, Z POCZĄTKU NIE MIAŁAM POJĘCIA CO TO... JAKAŚ DESKA Z DZIURAMI....DOPIERO PO WEJŚCIU NA STR. FB FroggMi, DOWIEDZIAŁAM SIĘ DO CZEGO SŁUŻY TA "DESKA Z DZIURAMI" .
MOJE STARSZE DZIECKO MA DOPIERO 2LATA I 3 MIESIĄCE , JEST TO CIĘŻKIE ĆWICZENIE DLA NIEGO, ALE PO DŁUGICH POSZUKIWANIACH ZNALAZŁAM SZNURKI Z DŁUGĄ SKUWKĄ WIEC DUŻE UŁATWIENIE! MOŻE JESZCZE NIE JEST NA TYLE SKONCENTROWANY BY BAWIĆ I PRZEPLATAĆ DŁUŻSZY CZAS, ALE JAK NA BARDZO AKTYWNEGO 2 - LATKA, I TAK DOBRZE SOBIE RADZI. WIĘC ZAKUP UDANY, POLECAM DLA MŁODSZYCH DZIECI KTÓRE DOPIERO UCZĄ SIĘ ZDOLNOŚCI MANUALNYCH JAK MALOWANIE , LEPIENIE , WYCINANIE, PRZEPLATANIE... Z PEWNOŚCIĄ KIEDYŚ WYKORZYSTAM PRZEPLATANKĘ DO NAUKI WIĄZANI SZNUROWADEŁ.










5. Kamila Anna Stochaj Między Nami Mamuśkami
I kochani taka ciekawostka z mojej opinii na temat Naszej przeplatanki od Przeplatanki i Takie tam(obecnie FROGGMI)
Kiedyś myślałam , że może być to zajęcie tylko dla dziewczynek ale jednak myliłam się . Świetną zabawę mogą mieć z tego również chłopcy . W tej zabawie chodzi o przeplatanie sznureczków przez dziurki , według danego wzoru bądź też według tego co sobie dziecko wymyśli . Dzięki temu Nasze dziecko rozwija w sobie zdolność manualną , bo trzeba w dobre miejsce wsadzić sznureczek . Świetnie się sprawdza ta zabawka u dzieci w przedziale wiekowym 3-5 lat , dzieci w tym wieku są bardziej cierpliwe i chętniej dążą do zamierzonego celu . Aczkolwiek jeśli chodzi o młodsze dzieci też im to sprawia przyjemność jednak na zdecydowanie krócej niż tym starszym , ale szczerze polecam !



6.
 
Posiadaczami naszej przeplatanki staliśmy się dzięki wygranej w konkursie organizowany na jednym z blogów. Przeplatankowa Mama zaproponowała wykonanie dla nas specjalnego egzemplarza, lub wybór spośród gotowych już przeplatanek. Uki przypadł nam do gustu- zdecydowaliśmy się więc gotowy już egzemplarz. Długo szukaliśmy zabawki, która zajęłaby Kubusia na dłużej. Przeplatanka okazała się strzałem w 10, ale mój skarb musiał do niej jeszcze troszkę dorosnąć. Rocznemu bobasowi przeplatanie oczywiście nie bardzo jeszcze wychodziło. Potrafił jednak znaleźć dla przeplatanki takie zastosowania, że nie mogłam wyjść z podziwu dla dziecięcej wyobraźni. Kubuś uderzał w nią łyżeczkami ( mam bardzo muzykalne dziecko ), siadał na niej, deptał, a nawet wypełniał otworki chrupkami... Przeplatanka zniosła takie testy bardzo dobrze, postanowiłam jednak schować ją i poczekać, aż Kubuś do niej dojrzeje. Jakiś czas później odkryliśmy zabawkę a nowo. Dziś jako 2-latek Kuba coraz lepiej radzi sobie z przeplataniem, a ja z radością obserwuję jak rozwija się moje dziecko. Uwielbiam tą jego skupioną minkę, jaka maluje się na twarzyczce w czasie przeplatania. Jest to obecnie jedną z ulubionych zabaw Kuby. Nareszcie mój mały wulkan energii jest w stanie zająć się czymś na dłużej niż 3 sekundy. Cieszę się, że zamiast hałaśliwych samochodów na baterie, woli wyciszyć się i poćwiczyć swoje małe rączki. Jeśli w Kubusiowym pokoju panuje cisza to znak, że moje dziecko przeplata, albo rysuje po ścianach- oczywiste jest więc, że wolę pierwsze z tych zajęć. Z czystym sumieniem mogę polecić przeplatankę innym mamom. Na pierwszy rzut oka widać, że jest to zabawka wykonana z sercem i myślą o dzieciach. Śliczne, kolorowe obrazki ucieszą oko każdego malucha, a przeplatając nasze pociechy doskonalą zdolności manualne. Dodatkowo możemy mieć satysfakcję, że nasz skarb ma zabawkę wykonaną specjalnie dla niego- jedyną i niepowtarzalną. Przeplatanki stanowią więc idealne połączenie przyjemnego z pożytecznym .
Pozdrawiamy serdecznie Anna Nowak z Kubusiem









7.



8.
podsyłam zdjecie Ignasia podczas przeplatania. Jak już przysiądzie to bawi się z 30 minut Do sznureczka dołączyłam małą słomkę i łatwo dzięki niej przechodzi sznureczek. 



9.
Kolejny zadowolony szczesliwy posiadacz przeplatanki ;) 
Dziękujemy Pani Joannie A. za fotkę :)

4 komentarze:

  1. bardzo podoba mi się ta zabawka i na pewno zakupimy w odpowiednim czasie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super przeplatanki:)widzę,że niezła zabawa jest przy tym:)
    zapraszam do mnie-obserwatorów- http://renia114.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. oj chyba się skuszę i to jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń